Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Śpiewam o tym, co niezmienne

Dodano: 07/12/2013 - Numer 683 - 07.12.2013
WYWIAD \ Z ANTONINĄ KRZYSZTOŃ ROZMAWIA JAN POSPIESZALSKI Mimo że nie jestem rozpieszczana przez media, przez trzydzieści lat gram koncerty wyłącznie na zamówienie, czyli po prostu ludzie dzwonią i ja jadę na koncert. To, że ciągle są te koncerty i mogę się z tego utrzymać, to dla mnie jest swoistym cudem. Marzę o tym, żeby nadal tak było. Poznaliśmy się w latach stanu wojennego na  konspiracyjnym koncercie zorganizowanym w prywatnym mieszkaniu gdzieś na Czerniakowie. Byłaś wtedy artystką drugiego obiegu. Odnoszę wrażenie, że po trzydziestu latach jest tak nadal. Nie wiem, jak to jest, ale na pewno nie jestem osobą promowaną, odczuwam to. Od kilku lat jakoś moje piosenki znów są na uboczu głównego nurtu mediów. Przynależność do kultury niezależnej można też rozumieć jako przywilej. Jesteś
     

20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze