Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Instrukcja działania

Dodano: 06/12/2014 - Numer 984 - 06.12.2014
To oczywiste, że rozpoczęcie transportu wraku malezyjskiego samolotu do Holandii wymagało zgody Kremla. Wystarczy, że Rosjanie wydaliby odpowiednie dyspozycje swoim żołnierzom, którzy pod przebraniem dywersantów działają na Ukrainie, a o tej operacji nie byłoby mowy. O wymuszeniu zgody bez wątpienia zadecydowała postawa rządu holenderskiego, który zwrócił się do wszystkich krajów NATO o pomoc w sprawie odzyskania wraku, te zaś zajęły jednoznaczne stanowisko, zgodne z oczekiwaniami Holendrów. Rosja cofa się przed siłą zawsze, o ile jest ona stosowana konsekwentnie. Było oczywiste, że Holandia nie będzie popierała kłamstw Putina. Skoro Amsterdam postawił sprawę na ostrzu noża, Rosja musiała się wycofać. W tym wypadku było to na dodatek wycofanie przed koalicją państw i organizacji
     

65%
pozostało do przeczytania: 35%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze