Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

fizjologicznymi kochanków.Kiedy naród umiera

Dodano: 08/12/2014 - Numer 985 - 08.12.2014
MUZYKA \ Dziś na rynku ukazała się nowa płyta legendarnego zespołu punkowego KSU. Album „Dwa narody” bez wątpienia nie będzie otwierał playlist prorządowych stacji radiowych – ani komercyjnych, ani publicznych. Chłopaki z Ustrzyk Dolnych kazali czekać sześć lat na swoją najnowszą płytę. Zespół powstał w 1978 r. Pamiętam ich występy z początku lat 80. Wielu ich wówczas lekceważyło. Jabolowy punk rock – to nie był komplement. Jednak ludzie chcieli ich słuchać. Dlaczego? Bo śpiewali o wolności. I byli w tym autentyczni. Poza „Dezerterem”, Budzym i Litzą może inni bohaterowie jarocińskich festiwali jakoś pogodzili się z realną RP. I śpiewają na przykład o mafii i sekcie, jakby można było porównać reżim z niemającą władzy opozycją. Eugeniusz „Siczka” Olejarczyk, od 36 lat lider KSU, widzi
     

47%
pozostało do przeczytania: 53%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze