Czas skończyć z łatwą maturą

Rektorzy wyższych uczelni, nauczyciele oraz posłowie opozycji domagają się zmiany formuły matury, podniesienia progów, od których jest ona uznawana za zdaną, a nawet przywrócenia egzaminów na studia. Ministerstwo Edukacji Narodowej uważa, że wszystko jest w porządku, a uczelnie nie muszą przyjmować wszystkich, którzy przeszli egzamin dojrzałości. Większość rektorów publicznych szkół wyższych nie ma wątpliwości, że egzamin maturalny nie jest miarodajnym potwierdzeniem wiedzy kandydatów na studia – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wśród głównych przyczyn rektorzy wskazują „skrócony, trzyletni, okres realizacji programu nauczania w liceach, zbyt niski próg (30 proc.), od którego matura uznawana jest za zdaną, premiowanie w nowej formule egzaminów maturalnych