Czy Unia się rozleci?

Unia i strefa euro siedzą na beczce prochu. Grecja bankrutuje na naszych oczach i będzie podnosić się z upadku przez dziesięciolecia. Włochy, Hiszpanię i Irlandię przed bankructwem ratuje tylko Europejski Bank Centralny, skupując ich śmieciowe obligacje. Zanika europejska solidarność, słabnie poczucie wspólnoty i chęć pomocy słabszym. Kwitnie egoizm, chęć ratowania własnych banków, rosną ograniczenia w przepływie ludzi i kapitału. Spowolnienie gospodarcze, rosnące długi, ostre cięcia wydatków budżetowych, wielkie bezrobocie jeszcze bardziej potęgują napięcia w Unii. Europa nie udźwignie tych ciężarów bez zmiany swojego kształtu. UE dzieli się na biednych i bogatych. Ratunkiem mają być ograniczenie suwerenności państw, nowe europejskie podatki i mniej pieniędzy dla nowych członków Unii. Ta