Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nazywa się Kaczmarek. Tomasz Kaczmarek

Dodano: 10/09/2011 - Numer 2 - 10.09.2011
Na temat agenta Tomka powstało już kilka książek, śpiewają o nim piosenki, był na okładkach tygodników. Spotkania z nim w klubach „Gazety Polskiej” przyciągają tłumy. Stał się równie znany jak celebryci, których demaskował. Próbowałem policzyć artykuły o nim w „Gazecie Wyborczej” – doszedłem do 30, a jest ich znacznie więcej. Jego pierwszy wpis na internetowym blogu w niezalezna.pl organ Michnika skomentował aż trzema artykułami! Teksty „GW” mogą zresztą służyć jako szkolny przykład dziennikarskiej manipulacji. Wystarczy zauważyć, że o przestępcach, których on rozpracowywał, pisze się tam jako o „ofiarach Agenta Tomka”… Takie medialne intrygi zniszczyły jego dotychczasowe życie. Funkcjonariusz pod przykryciem Najbardziej znany polski agent ma 35 lat. W normalnym kraju byłby cennym,
     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze