Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Słońce w głosie

Dodano: 10/06/2015 - Numer 1136 - 10.06.2015
PIOSENKA \ Dziś obchodziłaby 65. urodziny. Zginęła, nie mając trzydziestki. Anna Jantar, piosenkarka, o której pamięć trwa mimo upływu lat, była osobą wyjątkową. Małgorzata Trzcińska-Dąbrowska, przyjaciółka artystki, powiedziała o niej: „Miała cztery oktawy, muzykalność, absolutny słuch. I to co jest wielkim darem – słońce w głosie”. Wszyscy, którzy ją znali, mówili o jej wyjątkowym uroku osobistym. Mimo subtelnego wyglądu miała w sobie coś z chłopczycy. Muzycy z Perfectu mówili nawet o niej, że była jak dziewczyna w gangu. Dla mężczyzn, którzy próbowali ją zaczepić, potrafiła być bardzo nieprzyjemna. Jedna ze znajomych powiedziała Marcinowi Wilkowi, autorowi biografii Anny Jantar, która się właśnie ukazała: „Miała dla nich takie powiedzonko »Leż!«”. Jako dziecko była bardzo wrażliwa. Na
     

50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze