Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tauron kupi Brzeszcze za złotówkę

Dodano: 17/10/2015 - Numer 1246 - 17.10.2015
GÓRNICTWO \ Grupa Tauron przejmie kopalnię Brzeszcze za symboliczną złotówkę, na dodatek pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim skarb państwa dokapitalizuje koncern, zapewniając w ten sposób środki na restrukturyzację Brzeszcz. Ponadto Kompania Węglowa ma usunąć 600 tys. ton węgla składowanego na terenie kopalni. Oficjalnym powodem, dla którego Tauron przejmuje Brzeszcze, jest chęć uzyskania w najbliższych latach ponad 50 proc. surowca z własnych kopalń. Obecnie dwie należące do Tauronu kopalnie – Janina i Sobieski – zaspokajają jego potrzeby w 40 proc. Jak twierdzi Jerzy Kurella, prezes Tauronu, własny węgiel będzie zyskiwał na znaczeniu i pozwoli lepiej zabezpieczyć potrzeby grupy. Wydobytych już i zalegających na terenie Brzeszcz 600 tys. ton surowca Tauron jednak nie chce i Kompania Węglowa ma go zabrać. Przedwstępne warunki umowy uzgodniła RSG, spółka zależna Tauronu, ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń, która sprzedaje Brzeszcze. Kompania Węglowa ma dostarczyć RSG harmonogram całkowitego usunięcia wspomnianych 600 tys. ton zwałów węgla. Teren kopalni ma być oczyszczony z surowca w ciągu sześciu miesięcy od dnia zawarcia umowy, a pierwsze 100 tys. ton musi zniknąć do dnia poprzedzającego jej zawarcie. Umowa przejęcia ma być podpisana do końca grudnia tego roku. Zgodę na transakcję mają jeszcze wyrazić władze korporacyjne spółek, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz minister środowiska. W umowie przedwstępnej nie podano wielkości zatrudnienia ani wysokości wynagrodzenia pracowników nabywanego przedsiębiorstwa. Te informacje przed wyborami są zbyt wrażliwe dla rządzącej koalicji, zwłaszcza w kontekście nasilających się protestów górniczych. W wydanym komunikacie podano tylko, że przejście pracowników do nowego pracodawcy ma nastąpić w trybie art. 23 Kodeksu pracy. Negocjacje w sprawie sprzedaży kopalni Brzeszcze toczą się od maja tego roku. Po tym jak negocjacje zakończyły się fiaskiem, bo Tauron stawiał twarde warunki brzegowe, Ministerstwo Skarbu Państwa odwołało cały zarząd spółki. Nowym prezesem został Jerzy Kurella. Dopiero z nim udało się ministerstwu zawrzeć porozumienie. Na 9 listopada zarząd Tauronu zwołał walne zgromadzenie, na którym planuje podwyższenie kapitału zakładowego o 400 mln zł. Ma ono nastąpić poprzez emisję 80 mln akcji niemych. Posiadaczom takich akcji, będzie nim skarb państwa, przysługuje jedynie prawo do udziału w podziale zysku, ale nie będą mieli prawa głosu. Dotychczasowa struktura akcjonariuszy podczas głosowania na walnym zgromadzeniu nad uchwałami pozostaje więc taka sama. To oznacza, że choć skarb państwa dokapitalizuje Tauron – pieniądze te potrzebne są na restrukturyzację Brzeszcz – to zyska tylko większy udział w zysku. No i oczywiście da jeszcze w pakiecie – za symboliczną złotówkę – kopalnię. Obecnie skarb państwa posiada 30,06 proc. akcji, KGHM – 10,39 proc., Nationale Nederlanden OFE – 6,39 proc., a pozostali akcjonariusze – 53,16 proc.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze