Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Partyjny sąd nad Ewą Kopacz

Dodano: 28/10/2015 - Numer 1255 - 28.10.2015
Fot.Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Fot.Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Wczoraj zebrał się zarząd Platformy Obywatelskiej, by podsumować niedzielne wybory i ustalić datę wyborów w partii. Ze stanowiskiem przewodniczącej może się pożegnać Ewa Kopacz. W Brukseli wsparcia udzielił jej Donald Tusk, który komentując posiedzenie PO, mówił o „swojej partii” i wystawił premier Kopacz „wysoką ocenę zaangażowania, odwagi i determinacji”. Przed posiedzeniem zarządu liderzy Platformy komentowali sytuację wewnętrzną ugrupowania, wskazując na potrzebę rozliczenia. Jan Rostowski, były minister finansów i bohater afery taśmowej, stwierdził, że należy uporządkować sytuację w partii od momentu, gdy zostawił ją Donald Tusk. Odnosząc się do funkcji Ewy Kopacz (pełniącej obowiązki przewodniczącej), stwierdził, że „ważne jest, by skończyć z tą prowizorką” i ogłosić jak najszybciej wybory szefa partii. To oczekiwanie podzielił również szef klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński. – Uważamy, że wybory powinny się odbyć jak najszybciej, przynajmniej jeśli chodzi o mnie i moje platformiane środowisko w Wielkopolsce, tak żebyśmy początek pracy jako partia opozycyjna rozpoczęli z mocnym mandatem nowego szefa i żeby w Platformie Obywatelskiej wreszcie był sekretarz generalny, bez przypisu „p.o.” przed funkcją – powiedział Grupiński. – Osobiście uważam, że dzięki pracy premier wynik PO jest lepszy, niż mógłby być bez tej pracy – przekonywał Grupiński. Cezary Grabarczyk stwierdził z kolei, że Ewa Kopacz byłaby idealną kandydatką na szefa klubu PO. Nie brakowało odniesień do słów wiceprzewodniczącego partii Radosława Sikorskiego, który w trakcie wieczoru wyborczego stwierdził, że „jest osobiście przekonany, iż potrzebne jest Platformie nowe przywództwo”, a „Ewa Kopacz będzie wiedziała, co zrobić w takiej sytuacji”. Hanna Gronkiewicz-Waltz skomentowała tę deklarację w ostry sposób: „No niech on idzie do tego Lidla po ośmiorniczki”. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk korespondencyjnie z Brukseli wsparł swoją następczynię. – Miałbym do niej najmniej zastrzeżeń jako lidera PO. Miała świetny osobisty wynik w Warszawie. Mam wysoką ocenę zaangażowania, odwagi i determinacji premier Kopacz – powiedział w rozmowie z dziennikarzami, kilkakrotnie mówiąc o Platformie jako o „swojej partii”. – Mamy do czynienia z wyraźnym zwycięstwem i wyraźną porażką, ale nie katastrofą z punktu widzenia PO – pocieszał swoich kolegów Tusk. Ewa Kopacz zaś była dla dziennikarzy nieosiągalna.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze