Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Najlepszy Gajowy pod słońcem

Dodano: 20/01/2012 - Numer 111 - 20.01.2012
Prokurator generalny Andrzej Seremet stwierdził, że jest mu przykro, że prezydentowi jest przykro. „Codziennej” też jest przykro. Szczególnie kiedy Bronisław Komorowski znosić musi kolejne bezpodstawne ataki prawicy. A przecież wąsaty przywódca Polski wytyczył nowe zasady ortografii. Wpis o „bulu i nadzieji” przeszedł do historii. Na uznanie zasługuje polityka zagraniczna prezydenta. Nie da on sobie w kaszę dmuchać. Podczas spotkania z przywódcami Francji i Niemiec Komorowski usiadł pierwszy, przed Nicolasem Sarkozym i Angelą Merkel. Amerykańskim studentom mówił o siekanej kapuście i siekanym mięsie. Innym razem nasz wybitny mąż stanu wypił szampana z kielicha szwedzkiej królowej. Doceniamy to. Nasz wielki mąż stanu pokazał Niemcom, Francuzom i Szwedom, kto tutaj rządzi. Tylko wobec
     

84%
pozostało do przeczytania: 16%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze