Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Raper bez korony

Dodano: 31/01/2012 - Numer 120 - 31.01.2012
Samozwańczego „króla podziemia” można było kochać lub nienawidzić. Po kultowej „Gorączce w Parku Igieł” Jimson nie dawał oznak życia. W środowisku coraz częściej pojawiały się plotki, że definitywnie kończy z rapowaniem. Wydana przez niego w ostatnich tygodniach „Ucieczka z wesołego miasteczka” nie wynagradza niestety kilku lat niepewności. Cztery utwory po czterech latach ciszy nie mogą satysfakcjonować. Na domiar złego stracił on niestety gdzieś po drodze swoją niepowtarzalną głębię głosu. Jeszcze mocniej poszedł za to w rap pełen symboli i abstrakcyjnych porównań. Rap, którego już nikt poza nim nie rozumie. Jako były koszykarz powinien wiedzieć, że formy bez treningu utrzymać się nie da. Nie można po prostu zejść z tronu na 4 lata, po czym wrócić i jak gdyby nigdy nic stwierdzić, że
     

80%
pozostało do przeczytania: 20%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze