Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Syberyjskie owrzodzenie i „coś” więcej

Dodano: 03/09/2016 - numer 1513 - 03.09.2016
Strach pomyśleć, co kryje syberyjska wieczna zmarzlina. Naukowcy biją na alarm, bo globalne ocieplenie odsłania coraz więcej szczątków prehistorycznych zwierząt. W nich zaś mordercze bakterie, na które nie mamy lekarstwa. Skuta lodem Antarktyda. Do amerykańskiej stacji badawczej dociera dwóch wycieńczonych Norwegów. Polarnicy stracili wszystkich towarzyszy, sami też wkrótce umierają. Pozostaje tylko pies. Przygarnięty przez Amerykanów, szybko okazuje się zabójczą bestią opanowaną przez… obcego. To „coś” (taki jest też tytuł filmu, o którym mowa) przenika z organizmu do organizmu, dziesiątkując załogę. Dramatyczny finał nie przesądza, czy obca forma życia pozostanie uwięziona w lodach Antarktydy, czy może osiągnie cel: za wszelką cenę pragnie dostać się tam, gdzie
     

12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze