Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Strach, nieufność, bieda nasze powszednie

Dodano: 14/12/2016 - numer 1598 - 14.12.2016
Dominującym wspomnieniem ze stanu wojennego, dziś może wstyd to przyznać, jest codzienny strach. Obawa, że mijany na ulicy zomowiec może bezkarnie pobić, zawinąć lub zatłuc. Za cokolwiek. Za opornik w klapie, legitymację z niewłaściwego liceum, wygląd. Ten strach naznaczał nas szarością nieufności. Piękno karnawału Solidarności polegało na uwolnieniu istniejącego w polskim społeczeństwie kolorytu, na ułożeniu tych barw w harmonijną całość, co dało niezwykle silne poczucie wspólnoty. Terror sprawił, że wielu wycofało się w prywatność i tym samym utracone zostały ogromna energia społeczna i zaufanie do wspólnoty. Trzecie wspomnienie to przewlekła i upokarzająca bieda. Brak mydła i papier toaletowy wydzielany linijką na centymetry. Bo ceną za utrzymanie czerwonej zarazy było również
     

69%
pozostało do przeczytania: 31%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze