​Higienistek w szkołach jak na lekarstwo

ZDROWIE \ Brakuje pielęgniarek do pracy w szkołach. Nierzadko zdarza się, że jedna higienistka „obsługuje” kilka placówek. W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad założeniami do ustawy o „medycynie szkolnej”. Wiadomo już, że nowe przepisy nie wejdą w życie wcześniej niż w roku szkolnym 2018/19. Nie ma chętnych do naszego zawodu – mówi Małgorzata Piejak, wiceszefowa Krajowego Stowarzyszenia Pielęgniarek Medycyny Szkolnej. Zwraca uwagę, że młode pielęgniarki niechętnie podejmują pracę jako higienistki. Powodów jest wiele. – Po pierwsze, w ogóle jest za mało pielęgniarek. Po drugie, aby pracować w szkole, trzeba mieć dwuletnie doświadczenie zawodowe. Po trzecie, ukończyć specjalny kurs, za który trzeba zapłacić od 1,7 tys. zł do 2,5 tys. zł – wylicza Piejak. Do tego dochodzą nowe problemy.