Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tusk – kukiełka w rękach Merkel

Dodano: 13/03/2012 - Numer 156 - 13.03.2012
Na scenie aktor. Światła reflektorów. Duża publiczność. Napięcie wiszące w powietrzu. Cisza. Napięcie rośnie. Wreszcie ulga. Sufler ratuje sytuację. Wprawne teatralne ucho wychwytuje kobiecy szept zza kulis. Aktor – w miarę podpowiedzi – zaczyna wygłaszać swoją (?) kwestię. Cóż, to metafora. Scena teatralna to przenośnia. Chodzi o scenę polityczną. Suflerem jest Frau Merkel, a bezradnym, skazanym na nią aktorem pan Tusk. Jest wiele przykładów owych skutecznych, scenicznych podszeptów z Berlina. Dostarcza ich ostatnie pięciolecie. Najpierw premier Tusk, ku zaskoczeniu wielu, w czasie swojej pierwszej jako szefa rządu wizyty w Niemczech zdjął z porządku rozmów temat dla gospodarzy bardzo niewygodny: muzeum tzw. wypędzonych. Podobno nawet Władysław Bartoszewski był tym zdumiony. Eksperci
     

14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze