Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Brama do peruwiańskiej bajki

Dodano: 13/10/2017 - numer 1851 - 13.10.2017
fot. Czerniecki.net
fot. Czerniecki.net
Mówili, żeby nie wierzyć w bajki. Niby jak? Skoro one naprawdę się dzieją. Gdzie? Ot, choćby tutaj. 700 km na południowy wschód od Limy. W Chivay. W osadzie, nad którą tego wieczoru niebo powoli pokrywa się łuną zachodzącego słońca. Jeszcze chwila i ciemność zdominuje wszystkie zakamarki tej peruwiańskiej wioski. Próżno doszukiwać się tu jakiejkolwiek latarni czy sklepowych witryn, oświetlających drogę przechodniom. Jest za to coś innego. Lokalny targ. Po zmroku targ przypomina nieco jedną z tych azjatyckich dzielnic, w których schronienie i społeczny azyl mają poranieni, ścigani przez prawo. Przystaję na chwilę. Warto smakować takie chwile. Zagłębienie się w kilku uliczkach będzie równoznaczne z wejściem w inną rzeczywistość. Nowy świat. Wcale nie lepszy. Raczej ponury, okryty tajemniczą
     

18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze