Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

A niech udowodni wiersze

Dodano: 23/03/2012 - Numer 165 - 23.03.2012
Tradycja karania poetów jest tak stara, jak sama poezja. Niejeden bard dał głowę za to, że nie wyśpiewał władzy tego, czego chciała słuchać. Poeta przed sądem jest bezradny. Z racji swojego zawodu operuje symbolem, porównaniem, a zwłaszcza przesadą. Nie ma więc żadnych szans na udowodnienie swoich tez, tak jak może to zrobić np. dziennikarz. Szkoda, że nikt nie wpadł na pomysł, by Mickiewicz udowodnił tezy „Ody do młodości” albo żeby Herbert został przesłuchany na okoliczność prawdziwości twierdzeń Pana Cogito. Niechby podali fakty i zdarzenia potwierdzające te bezwstydne wiersze. Poeta wrzucony w machinę sądową ma takie same szanse jak dziecko przed plutonem egzekucyjnym. Dlatego też nikt o zdrowych zmysłach nie sądzi poetów, wiedząc, że bardziej kompromituje siebie niż ofiarę procesu.
     

67%
pozostało do przeczytania: 33%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze