Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kremlowski marzyciel

Dodano: 25/03/2022 - Numer 3146 - 25.03.2022

Tak Herbert G. Wells nazwał w 1920 r. ówczesnego mieszkańca byłej carskiej rezydencji, małego, łysawego człowieczka ziejącego nienawiścią do świata, któremu chciał ponieść żagiew rewolucji po trupie „pańskiej Polszy”. Gdyby słynny angielski pisarz mógł użyć swego „Wehikułu czasu”, pewnie by się zdziwił, widząc dziś wcielenie tej samej nienawiści w obecnym – też łysawym i nędznego wzrostu – lokatorze Kremla.

Symbolem hybrydowości maniakalnie odtwarzanego przez Putina rosyjskiego imperium jest choćby sam Kreml z carskim orłem i sowiecką gwiazdą na wieżach i jego otoczenie z pl. Czerwonym.

Co wyłania się z rosyjskiej mgły

Już sama nazwa placu – Krasnaja Płoszczadź – jest przykładem typowej dla Rosji w całej jej historii gigantycznej manipulacji – z czerwienią ma on

     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze