Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pawlak zje konfitury

Dodano: 05/10/2011 - Numer 24 - 06.10.2011
Chłopy z PSL-u mogą zawsze i z każdym. Waldemar Pawlak jest pewien, że niezależnie od tego, kto wygra wybory, PSL dorwie się do koryta. Bo nikt jeszcze nie wymyślił takiej partii, z którą PSL nie mógłby się ułożyć. To się nazywa zdolność koalicyjna. I PSL ją ma. A PiS na przykład – nie. Nawet Napieralski i jego SLD nie są tak zdolni, jak ludowcy. Zanim PSL zacznie się układać, musi przeskoczyć próg wyborczy. Waldemar Pawlak szykuje się do kolejnego skoku na parlament. Jego partia, jak zwykle przed wyborami, huśta się na granicy progu wyborczego. I po Polsce krąży, jak co cztery lata, sakramentalne pytanie – wejdą czy nie wejdą? Wejdą, wejdą. Oni zawsze wchodzą. Bo chłopy z miasta wiedzą, że konfitury są na Wiejskiej. I po wyborach oddadzą się wygranym, byle się do nich dostać. Oni tak
     

96%
pozostało do przeczytania: 4%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze