Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wszyscy ludzie carusia

Dodano: 17/11/2022 - Numer 3309 - 17.11.2022

Od początku wojny Władimir Putin zdawał się liczyć na rosyjskie wpływy polityczne na Zachodzie. Okazuje się jednak, że są one znacznie mniejsze niż rosyjskiemu „carusiowi” się wydawało. Lista potencjalnych sojuszników jest coraz krótsza, a i ci nieliczni, jak kanclerz Niemiec, muszą się liczyć z narastającym oporem sąsiadów. Listopadowe wybory w USA wywoływały duże emocje nie tylko za oceanem. Istniała obawa, że pewni zwycięstwa republikanie będą chcieli osłabić amerykańską pomoc dla Ukrainy. Z prawej strony amerykańskiej sceny politycznej płynęły głosy o bezsensowności wsparcia dla Kijowa i konieczności dogadania się z Putinem. Najgorsze było jednak to, że te głosy wydawały się częścią większego, prorosyjskiego ruchu na Zachodzie. Opierał się on na

     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze