Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Minimalizm to za mało

Dodano: 25/11/2022 - Numer 3315 - 25.11.2022

O ile mecz otwarcia między Katarem a Ekwadorem był jednym z najsłabszych w historii mundiali, o tyle dla postronnego widza spotkanie Polska–Meksyk stało na jeszcze niższym poziomie. Od naszych reprezentantów, grających w tak utytułowanych klubach, jak Barcelona, Juventus, Napoli czy Aston Villa, musimy wymagać więcej. Jeśli nie podołają w starciu z Arabią Saudyjską, to najlepsze pokolenie polskich piłkarzy w XXI w. zmarnuje szansę. Zostanie – słusznie – uznane w powszechnym odbiorze za stracone.

Tym razem, pierwszy raz od awansu na mistrzostwa świata w Korei i Japonii, obyło się bez pompowania balonika. W 2002 r. Jerzy Engel zapewniał, że jedziemy po złoto, a gra „na tak” promowana była na opakowaniach Gorących Kubków z wizerunkami piłkarzy. Cztery lata później gra na tzw. lagę

     

11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze