Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bezpieczeństwo i higiena pracy łukaszysty

Dodano: 30/11/2022 - Numer 3318 - 30.11.2022

Nagła śmierć wieloletniego ministra spraw zagranicznych reżimu Łukaszenki Uładzimira Makieja wywołała wiele domysłów i spekulacji. Jeszcze dzień wcześniej, według świadków, był wesoły (lub sprawiał wrażenie wesołego) i snuł plany, a następnego dnia – nie ma towarzysza. W ruskim mirze przecież często tak było, że ktoś oficjalnie umierał na zawał lub wylew, a był po prostu niewygodny. Makiej, pułkownik rezerwy, był wieloznaczną postacią, udawał liberała w łonie reżimu Łukaszenki, który chce rozmawiać z Zachodem, choć tak naprawdę zwłaszcza po 2020 r. niczym nie różnił się w swoich nienawistnych wypowiedziach od innych postaci reżimu. Makiej, jak każdy funkcjonariusz Łukaszenki, był pionkiem, bo w tym systemie liczy się tylko sam Łukaszenka.

     

67%
pozostało do przeczytania: 33%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze