Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Meksykańskie Tulum: warownia od lądu

Dodano: 18/10/2024 - Numer 3794 - 18.10.2024

Naprawdę trudno wyobrazić sobie, że kiedyś mogło ciągnąć się na długości 6 km wzdłuż karaibskiego wybrzeża. Że jego budynki były pastelowe. I że było jednym z ostatnich wybudowanych przez Majów miast.

Gdy Juan Díaz zobaczył je po raz pierwszy, momentalnie miał skojarzenie tylko z jednym znanym sobie miastem.

– To Sewilla – pomyślał i tak też zapisał w pierwszych kronikarskich notatkach wielkiej zamorskiej ekspedycji z 1518 r.

Dla kronikarza wyprawy nie było bowiem większego znanego miasta jak właśnie to. A to właśnie oglądane zdawało się przypominać portowe miasto nad rzeką Gwadalkiwir w Królestwie Hiszpanii. Ba, było nawet piękniejsze, bo z pomalowanymi na czerwono, żółto, niebiesko i zielono budynkami.

Kronikarz usłyszy wkrótce od Majów oryginalnie

     

41%
pozostało do przeczytania: 59%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze