Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

To nie był bal, i nie poprosiłam posła Niesiołowskiego do tańca

Dodano: 15/05/2012 - Numer 207 - 15.05.2012
Nie obraziłam Niesiołowskiego ani jednym słowem, za to on wylał na mnie kubeł pomyj i zaatakował fizycznie. Był agresywny już po kilkunastu sekundach. Dziś odpowiadam na kłamstwa Stefana Niesiołowskiego i jego politycznych kolegów: 1. Poprosiłam o opublikowanie surówki nagrania – bez montażu. Zarzut manipulacji to cios poniżej pasa, który konsekwentnie Niesiołowski stosuje wobec mnie także w kontekście filmu „Solidarni 2010”. Dyskredytowanie mojej wiarygodności w takiej sytuacji, bez podania konkretnych argumentów lub poparte kłamstwem, to zabieg obliczony na to, że część błota może „się przyklei”. 2. Stefan Niesiołowski był agresywny po kilkunastu sekundach od pierwszego mojego podejścia do niego. Od pierwszego z nim kontaktu i poproszenia go o odpowiedź na pytanie. Nie ma mowy o
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze