Stilić, ty wiesz co!

Nawała chamstwa, które zaatakowało nas ze strony piłkarzyków-pajacyków obrazuje poziom zawodowstwa w klubach aspirujących do miana profesjonalnych, cywilizowanych spółek sportowych. Intonując chamskie przyśpiewki, obrażając Legię, Semir Stilić posłużył się wyrazem, którego – jak naiwnie tłumaczył – żaden z jego kolegów publicznie nigdy nie wypowiedział. Nieborak palnął więc coś zasłyszanego podczas transmisji z... obrad Sejmu. Uznał, że skoro najwyżsi urzędnicy państwowi posługują się takimi słowami, to on marny piłkarzyk-pajacyk, by się dowartościować, zapisał je sobie w pustej łepetynie i czekał na odpowiedni moment, by zabłysnąć. Taka okazja nadarzyła się podczas fety zorganizowanej za zdobycie „zaszczytnego” czwartego miejsca w ekstraklasie przez piłkarską drużynę Lecha Poznań. Prawdę