Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Suwalski sędzia na podwójnym gazie

Dodano: 06/08/2018 - numer 2095 - 06.08.2018
SKANDAL \ Sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach spowodował w piątek kolizję drogową, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Wkrótce potem został zatrzymany przez policję, a badanie alkomatem wykazało, że ma 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna zasłonił się immunitetem sędziowskim, co spowodowało, że po wykonaniu czynności i odebraniu mu prawa jazdy został zwolniony do domu.
To już kolejny przykład tego, jak członkowie „nadzwyczajnej kasty” lekceważą przepisy polskiego prawa. W piątkowe popołudnie na jednej z ulic Suwałk doszło do kolizji dwóch aut. Jeden z uczestników wypadku zdarzenia nie zachował odpowiedniej odległości i uderzył w tył poprzedzającego auta. Po stłuczce kierowcy mieli zjechać na pobocze i ocenić uszkodzenia, jednak jeden z nich zmienił zdanie i uciekł drogą w kierunku Augustowa. Drugi kierowca zapisał numer rejestracyjny pojazdu. Policjanci szybko ustalili, gdzie może się znajdować podejrzany, i wkrótce zatrzymali jego pojazd. Okazało się, że za kierownicą siedział sędzia z Sądu Okręgowego w Suwałkach. Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu alkomatem, zasłaniając się immunitetem. Udało się to dopiero, gdy na miejsce przyjechał prokurator. Alkomat wskazał 1,8 promila alkoholu. – Zatrzymany mężczyzna okazał legitymację i powiadomił policjantów, że jest sędzią. Po wykonaniu czynności i odebraniu prawa jazdy został zwolniony – powiedział Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk potwierdził w sobotę, że chodzi o sędziego z Suwałk. – Prezes sądu został poinformowany o tej sytuacji. To rzeczywiście sędzia wydziału karnego sądu okręgowego – wyjaśnił Walczuk.
Pijany prawnik kierowca będzie musiał teraz wyjaśnić, kiedy i gdzie spożywał alkohol. Z informacji zamieszczonych na stronie suwalskiego sądu wynika bowiem, że 3 sierpnia, w piątek przed południem, orzekał w dwóch sprawach. Sędzia będzie musiał wytłumaczyć, czy alkohol spożywał w pracy, czy po niej.
Jak się dowiedziała „Codzienna”, decyzje merytoryczne wobec pijanego sędziego zostaną podjęte w poniedziałek, gdy sąd otrzyma materiały z augustowskiej policji.
Przypomnijmy, że zwykłemu obywatelowi za jazdę po pijanemu grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub nawet kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
Jan Przemyłski, PAP
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze