Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

O co gra episkopat?

Dodano: 20/08/2012 - Numer 288 - 20.08.2012
WIDZIANE Z MANHATTANU \ KRZYSZTOF KŁOPOTOWSKI Ks. Isakowicz-Zaleski zwrócił uwagę na wymowne znaki. Wezwanie do pojednania Polaków i Rosjan wydano na Zamku Królewskim w Warszawie, a nie w świątyni. Nie odmówiono „Ojcze nasz” z prośbą o odpuszczenie win. Nawet nie uczyniono znaku krzyża. Był to więc akt polityczny, a nie religijny. Episkopat nie chce mieszać Boga do tej imprezy w przekazie medialnym. Agent KGB obsadzony w roli patriarchy Rosji przez pułkownika KGB obsadzonego w roli prezydenta – dla episkopatu Polski nie może być wyrazicielem wielkiej tradycji duchowej prawosławia. Jest posłem państwa KGB, z którym trzeba się układać, skoro innego nie ma. Szczere pojednanie wymagałoby najpierw debaty historycznej między Kościołem i Cerkwią. Wyznania i uznania swoich win. Postów,
     

67%
pozostało do przeczytania: 33%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze