Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tylko nie płacz, bo nas zabiją

Dodano: 01/11/2011 - Numer 46 - 02.11.2011
Przeżył okupację sowiecką i niemiecką. Część jego rodziny wymordowali Ukraińcy, trudne do pojęcia zbrodnie otaczały go przez całą wojnę. Michał Ruszel, rocznik 1927, urodzony na dawnych Kresach Wschodnich. I to aż na samym ich krańcu. Do sowieckiej granicy miał 36 km, do rumuńskiej zaledwie 4 km. Szuparka, tak nazywała się jego wieś. Miał trzech braci. Najstarszy Władysław urodził się w 1912 r., Stefan – w 1920 r., Kazimierz – w 1922 r., a potem o W nieogrzewanych wagonach na Syberię Wrzesień 1939 r. Do wsi wkroczyli Sowieci, robili niezapomniane wrażenie. Brudni, nieogoleni, niektórzy w podartych butach i mundurach, z karabinami na sznurku. I kuchnia polowa „po rusku”. Dwa konie połączone żerdziami, a na tych palach wisiał wielki gar. – Po paru dniach gotowali już w porządnej
     

12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze