Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Weterani, tyrani, zatyrani…

Dodano: 30/04/2013 - Numer 500 - 30.04.2013
30 LAT PÓŹNIEJ \ IRONIA HISTORII Pochody w PRL-u otwierali weterani i kombatanci, za nimi szli przywódcy partii i rządu, którzy później zajmowali miejsca na trybunie honorowej, a potem maszerowały załogi zakładów pracy. W dowcipie wyliczanka ta brzmiała krócej: Weterani, tyrani, zatyrani… Powojenne dzieje robotniczego święta zaczynają się od brutalnego rechotu historii. 30 kwietnia 1950 r. umiera Kazimierz Pużak, działacz socjalistyczny, jeden z szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego sądzonych w pokazowym procesie w Moskwie w 1946 r. Umiera pozbawiony pomocy medycznej w więzieniu w Rawiczu. Następnego dnia – 1 maja – polskie władze komunistyczne po raz pierwszy oficjalnie obchodzą Święto Pracy. Natomiast 3 maja 1950 r. jest po raz ostatni świętem państwowym i dniem wolnym od
     

13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze