Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mocny blues bezalkoholowy

Dodano: 06/05/2013 - Numer 502 - 06.05.2013
RAWA BLUES \ Bluesy opiewające alkohol, w tym zestaw legalnych trunków, o których śpiewa się w standardzie „One Scotch, One Bourbon, One Beer” czy bimber w „Moonshine Blues” Gertrudy Ma Rainey są klasyką gatunku. Na Rawie Blues słucha się jednak… bez alkoholu. „Twórcy festiwalu postanowili sobie, iż obalą mit, że jak ma być blues, to musi być alkohol, bo inaczej nie sposób poczuć tej muzyki. I przyznać trzeba, że udało im się to w dużej mierze, choć co tu ukrywać, dostrzec można było i takich, którzy z miłością do mleka i jego przetworów skończyli już we wczesnym dzieciństwie” – pisał Krzysztof Kuźniewski relacjonujący w 1986 r. Rawę Blues. Ten prohibicyjny stan bywa do dziś kanonicznym zarzutem pod adresem tego festiwalu, różniącego się również pod tym względem od innych krajowych
     

53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze