Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kolejna wpadka rządu z gazoportem

Dodano: 20/03/2014 - Numer 767 - 20.03.2014
fot.Tomasz Hamrat
fot.Tomasz Hamrat
Istniejąca sieć gazowa nie pozwala w efektywny sposób rozprowadzić po Polsce odbieranego w świnoujskim terminalu gazu – odkrył nagle rząd. Aby zlikwidować „wąskie gardła” w systemie przesyłowym, chce w pilnym trybie znowelizować specustawę z 2009 r. Czasu jest mało, bo opóźniona już o wiele miesięcy budowa gazoportu ma być ukończona do końca roku. Specustawa, na podstawie której powstaje terminal skroplonego gazu LNG, obowiązuje od pięciu lat, a inwestycja realizowana jest od trzech. Przez te wszystkie lata rząd Donalda Tuska nie zadbał, żeby przywożony z Kataru i składowany w Świnoujściu gaz można było sprawnie rozprowadzić po kraju. Zabiega teraz o uproszczenie procedur, które pozwolą w przyśpieszonym tempie budować potrzebne gazociągi. Bez tego świnoujska inwestycja nie będzie mogła spełniać swojej roli, czyli zagwarantować Polsce gazowego bezpieczeństwa. Sejmowa komisja gospodarki wysłała właśnie rządowy projekt nowelizacji specustawy do specjalnej podkomisji. Rozszerza on listę inwestycji objętych uproszczeniem procedur. Chodzi o gazociągi o łącznej długości 3,4 tys. km, m.in. o kilkanaście linii krajowych i o nowe połączenia z Litwą i Słowacją, a także o rozbudowę istniejącego konektora z Czechami. Projekt wprowadza m.in. natychmiastową wykonalność decyzji administracyjnych, skraca terminy ich skarżenia, rozpatrywania odwołań i wydawania pozwoleń na budowę, a także zwalnia z konieczności wprowadzania gazociągów do planów zagospodarowania przestrzennego. Te nadzwyczajne środki są konieczne, w przeciwnym razie – jak podkreślił rząd w uzasadnieniu projektu nowelizacji – w wypadku ustania dostaw z Rosji, do niektórych regionów, szczególnie do wschodniej Polski, nie da się dostarczyć odpowiednich ilości gazu z innych kierunków. Dlatego Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo dwa tygodnie temu ogłosiło, że ograniczy środki na poszukiwania ropy i gazu, zwiększy za to do 1,2 mld zł tegoroczne wydatki na zaniedbane dotąd inwestycje w rozwój i modernizację sieci gazowych, a na rozbudowę podziemnych magazynów gazu przeznaczy 700 mln zł. Kroki te są jednak mocno spóźnione, bo mimo specjalnych procedur inwestycje będą gotowe nie wcześniej niż za rok albo dwa lata. Sam terminal w Świnoujściu oddany zostanie do użytku z co najmniej półrocznym opóźnieniem. Na dodatek raczej mało prawdopodobne jest, że przed jego otwarciem ukończona zostanie budowa zewnętrznego falochronu osłonowego, który miał umożliwić bezpieczny rozładunek katarskich statków z gazem. W uchwalonej pod koniec września 2013 r. nowelizacji tegorocznego budżetu środki na falochron zredukowano z 267 mln do 156 mln zł i przesunięto na listę rezerw celowych. Pieniądze z rezerwy często wykorzystywane są na inny cel, niż pierwotnie przewidywano, możliwe więc, że falochron prędko nie powstanie.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze