Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niewinni czarodzieje

Dodano: 19/12/2011 - Numer 86 - 20.12.2011
Nowe Miasto tuż przed południem. Długa, Freta, Rynek, Kościelna. Wszystko skąpane w słońcu. Kelnerzy niecierpliwie czekają na pierwszych klientów, którzy lada moment wybiegną ze swoich biur na lunch. Stukot kopyt o bruk zwiastuje pojawienie się konnego tramwaju z podskakującymi na twardych ławkach turystami. Skandynawscy emeryci wy-grzewają się na ławce i gawędzą w swoim języku. Dziewczyny z gołymi ramionami absorbują ostatnie tej jesieni ciepło, przez co wydają się gorętsze niż zwykle. Jest sielsko, anielsko. Chciałoby się tam zostać na dłużej. Nic nie robić, tylko siedzieć i patrzeć. Ale pora iść na spotkanie z Romkiem. Mógłby być moim ojcem, jego syn jest jednak niewiele starszy od mojej córki. Zważywszy na to, jak rozrywkowy tryb życia prowadził Romek, nawet się nie dziwię, że nie
     

24%
pozostało do przeczytania: 76%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze