Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nowy rodzaj kina akcji

Dodano: 23/05/2015 - Numer 1122 - 23.05.2015
KINO \ CZY MOŻNA NAKRĘCIĆ „MAD MAXA” BEZ MELA GIBSONA? TAK! „Mad Max. Na drodze gniewu” z Tomem Hardym i Charlize Theron to film totalny. Dwugodzinna jazda bez trzymanki – dla bohaterów pościgów dosłownie. Dzieło George’a Millera to nowy rodzaj kina akcji. Tak spektakularnego, że brakuje słów. I znów w pewnym sensie dosłownie, bo w filmie prawie nie ma dialogów. Najnowszą część tej postapokaliptycznej serii można streścić w jednym zdaniu: Mad Max przyłącza się do grupy uciekinierów, a rozwścieczony Immortan Joe wysyła w ślad za nimi pościg. Wypada jednak napisać coś więcej o filmie, który zapowiada się na przebój sal kinowych. Po trzeciej wojnie światowej ziemia jest jałowa. Nie ma wody ani roślinności. Zdesperowanym ludziom pozostaje jedynie jeść zmutowane dwugłowe jaszczurki i 
     

32%
pozostało do przeczytania: 68%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze