Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Może zabraknąć na emerytury

Dodano: 02/10/2015 - Numer 1233 - 02.10.2015
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Koalicja PO-PSL zabrała 150 mld zł z OFE, wydłużyła wiek emerytalny, a i tak wszystko wskazuje, że na wypłatę świadczeń emerytalnych może zabraknąć środków. – Niewykluczone, że ZUS będzie niewydolny, wtedy pozostaną nam tylko emerytury obywatelskie, czyli gwarantowane przez państwo minimalne świadczenia – przyznał minister rolnictwa Marek Sawicki. Wyrażona przez ministra Marka Sawickiego wątpliwość, czy ZUS będzie w przyszłości wydolny i zapewni Polakom świadczenia, zaniepokoiła Jeremiego Mordasewicza, członka Rady Nadzorczej ZUS u i eksperta Konfederacji Lewiatan. – Rząd podważa zaufanie do systemu emerytalnego – oburzył się na słowa Sawickiego, dodając, że problemem nie jest obecny system, ale przywileje emerytalne, w tym rolników. Z wypowiedzi ministra Sawickiego wynika jeden wniosek, mimo że koalicja PO-PSL zabrała obywatelom 150 mld zł z otwartych funduszy emerytalnych i wydłużyła wiek emerytalny, to na wypłatę świadczeń i tak zabraknie. O tym, co nas czeka na emeryturze, boleśnie przekonujemy się dzięki listom wysłanym tego lata przez ZUS do ponad 20 mln ubezpieczonych. Wiele osób dowiedziało się, że czekają ich głodowe świadczenia. Wszystko przez dziurę w kasie ZUS u. Już dziś dotacja budżetowa do emerytur wynosi ponad 40 mld zł rocznie, a w najbliższych latach z pewnością sięgnie 60 mld zł. – Jest źle nie tylko z polskim systemem emerytalnym, ale głównie z polskimi politykami, przyjmują oni bowiem zobowiązania, których nie są w stanie sfinansować – mówi „Codziennej” Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Ekonomista przypomina, że nie ma pieniędzy na przyszłe emerytury, bo to, co wpływa do ZUS u, jest natychmiast wydawane. – Jedynym rozwiązaniem na przyszłość jest powszechne świadczenie emerytalne, podobne do obecnej emerytury rolniczej. Tylko na tyle będzie stać polskich obywateli, z których pieniędzy system emerytalny jest finansowany – zaznacza Sadowski. Główny ekonomista SKOK-ów Janusz Szewczak jest zaskoczony wypowiedzią ministra Sawickiego. – Ciekawe, czy skontaktował się wcześniej z ministrem pracy, który mówił niedawno zupełnie coś innego niż on – komentuje dla „Codziennej”. – Może rząd powinien powiedzieć, czy miliardy zagrabione z OFE są jeszcze w ZUS-ie, czy ich już tam nie ma? – pyta Szewczak. Według niego, wiele wskazuje na to, że pieniądze te już zostały przejedzone. Okazuje się, że mimo trudnej sytuacji finansowej, ZUS wciąż jest rozrzutny. Jego szczeciński oddział zamówił dla swojego personelu darmowy catering za przeszło pół miliona złotych. Średni dzienny koszt wyżywienia jednego urzędnika wyniósł ponad 55 zł, podczas gdy posiłki dla chorych w szpitalu kosztują 9 zł. (Polskie Radio, Zus.pox.pl) )
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze