Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Straszny „Straszny dwór”

Dodano: 14/11/2015 - Numer 1269 - 14.11.2015
W ubiegłą niedzielę w Teatrze Wielkim Operze Narodowej odbyła się premiera „Strasznego dworu” w reżyserii Brytyjczyka Davida Pountneya. Reżyser przyznał bezceremonialnie przed premierą, że ze „Strasznego dworu” rozumie niewiele. Jego przedstawienie boleśnie to oddało. „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki w tej interpretacji pełen jest niekonsekwencji inscenizacyjnej. Clown w mazurze Dwór w pierwszym akcie to schody, stół i miniatura domu. Brak tu elegancji i szlachetności polskiego dworu. Niczym tej biedy nie tłumaczy rozmach zastępów lokai w czerwonych liberiach z białymi peruczkami w akcie drugim. Mamy tu lisie futra i czepek Cześnikowej, charakterystyczny dla lat 20., oraz osadzony w tradycji kontusz Miecznika. Niezrozumiały w formie jest słynny mazur, który w zamierzeniu reżysera
     

16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze