Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Najsłynniejszy pociąg na świecie

Dodano: 17/08/2016 - numer 1498 - 17.08.2016
Wczoraj ruszyły poszukiwania legendarnego „złotego pociągu”, który miał być ukryty w okolicach Wałbrzycha z kosztownościami wywiezionymi z Wrocławia pod koniec II wojny światowej. – Jeżeli trafimy na tunel kolejowy, to będzie rozwiązanie gigantycznej zagadki – mówi „Codziennej” Andrzej Gaik, rzecznik prasowy przedsięwzięcia.
Pociąg ze złotem, kosztownościami oraz dziełami sztuki zrabowanymi w Polsce przez Niemców, miał w latach 1944–1945 wyruszyć z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha. Jednak na dworzec w Wałbrzychu nigdy nie dotarł. W trakcie podróży podobno został zatrzymany, a jego obsługę wymordowali esesmani, którzy postanowili ukryć kosztowności.
Legendę na temat „złotego pociągu” przypomnieli rok temu Piotr Koper i Andreas Richter, członkowie Dolnośląskiej Grupy Badawczej. Poszukiwacze poinformowali wówczas władze miasta Wałbrzych, że pociąg został zakopany w okolicach 60. kilometra trasy kolejowej Wrocław–Wałbrzych. W znalezieniu pociągu miała pomóc informacja, do której dotarli naukowcy, rzekomo przekazana na łożu śmierci przez osobę biorącą udział w jego ukryciu.
Istnienie „złotego pociągu” zakwestionowała pół roku temu grupa ekspertów z Akademii Górniczo-Hutniczej. – Według naszych badań być może jest tunel, ale pociągu na tym terenie nie ma – powiedział wówczas prof. Janusz Madej. Do sprawy rozbieżności między badaniami naukowców z AGH oraz ekspertów Dolnośląskiej Grupy Badawczej odniósł się w rozmowie z „Codzienną” Andrzej Gaik, rzecznik prasowy przedsięwzięcia. – Różnica zdań polega na innym odczycie urządzeń. Metoda badań była również inna. Ekipa Madeja przebadała teren tzw. metodą magnetyczną, czyli wykorzystującą pomiary ziemskiego pola magnetycznego. My przeprowadziliśmy badania dwoma georadarami – mówi nam Gaik.
Wczoraj rozpoczęły się poszukiwania pociągu na 65. km odcinka trasy Wrocław–Wałbrzych. – Mamy zezwolenie na prowadzenie poszukiwań w tym miejscu na dwa tygodnie. Jednak myślę, że badania zakończymy wcześniej. Już za kilka dni powinniśmy uzyskać nowe informacje. Szykuje się olbrzymia sensacja – dodaje rzecznik. – Jeżeli trafimy na tunel kolejowy, to będzie rozwiązanie gigantycznej zagadki – powiedział z kolei Piotr Koper podczas wczorajszej konferencji prasowej.
„Złoty pociąg” wzbudza zainteresowanie nie tylko Polaków, ale także zagranicznych mediów. „Do Wałbrzycha przyjeżdżają stacje z Niemiec, Anglii, jutro przyjedzie pani z Australii, która była już tutaj w zeszłym roku. Niedawno rozmawialiśmy ze stacją z Czech i Rosji. Około 50 tytułów prasowych i stacji telewizyjnych jest na miejscu” – czytamy na oficjalnej stronie „złotego pociągu”.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze