Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wielka kontrmanifestacja PiS-u

Dodano: 10/12/2016 - numer 1595 - 10.12.2016
We wtorek, w 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, odbędzie się Wielka Manifestacja Prawa i Sprawiedliwości oraz klubów „Gazety Polskiej”. Będą w niej uczestniczyli m.in. członkowie rządu oraz działacze antykomunistycznej opozycji. To odpowiedź na zakłamywanie historii przez Platformę Obywatelską, Nowoczesną i KOD.
Ze Szczecina przyjedzie ok. 500 sympatyków „Gazety Polskiej”, w tym miejscowa Grupa Rekonstrukcji Historycznej, aby uczcić pamięć ofiar stanu wojennego oraz zaprotestować przeciwko zakłamywaniu historii przez członków Komitetu Obrony Demokracji czy część opozycji, którzy z katów próbują zrobić ofiary. – Będziemy pikietowali 13 grudnia od godz. 16 przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie – mówi „Codziennej” Wojciech Woźniak, szef szczecińskiego Klubu „Gazety Polskiej”.
Główne obchody 35. rocznicy stanu wojennego rozpoczną się o godz. 18 na placu Trzech Krzyży w stolicy Wielką Manifestacją organizowaną przez Prawo i Sprawiedliwość. Na jej czele stanie Jarosław Kaczyński, prezes PiS-u. We wspomnianej uroczystości wezmą udział również działacze antykomunistycznej opozycji oraz członkowie rządu. – Jeśli nie zatrzymają mnie inne obowiązki, chętnie przyjdę na ten marsz – mówi nam Andrzej Gwiazda, jeden z założycieli Wolnych Związków Zawodowych.
Wspomniana manifestacja to odpowiedź na protest przeciwko obecnej władzy zapowiadany przez Platformę Obywatelską, Nowoczesną i KOD. W ubiegłym tygodniu do wzięcia udziału w demonstracji nawoływał płk Adam Mazguła, były żołnierz Ludowego Wojska Polskiego, według którego stan wojenny był „kulturalnym wydarzeniem”. – Nie pamiętam, żeby w czasie stanu wojennego były jakieś szczególne prześladowania – stwierdził wówczas wojskowy.
– Ludzie, którzy nawołują razem z płk. Mazgułą do demonstracji przeciwko obecnym rządom, opowiedzieli się po stronie tych, którzy wsadzali nas do więzienia. Ujawnili się jako wrogowie narodu oraz zwolennicy komunizmu. Nic dziwnego, skoro stan wojenny był dla nich czasem żniw i ciepłych posadek. Pułkownik Mazguła był uważany za osobę, która jako wojskowy PRL-u wzorowo wypełnia obowiązki – ocenił Andrzej Gwiazda. Podobnego zdania jest Krzysztof Wyszkowki, legenda Solidarności. – Środowiska postkomunistyczne próbują usprawiedliwiać koszmar, jaki spotykał prawdziwych patriotów. Dotychczas ich pozycja była niezachwiana. Teraz, gdy zaczęli czuć zagrożenie, oburzają się i protestują – powiedział „Codziennej” Wyszkowski.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze