Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

​Dobrany skład w procesie smoleńskim

Dodano: 08/05/2018 - numer 2019 - 08.05.2018
TEMIDA \ Kończy się proces Tomasza Arabskiego i czwórki urzędników oskarżonych o niedopatrzenia w organizacji tragicznego lotu delegacji prezydenta do Katynia w 2010 r. Jak ustaliła „Codzienna”, skład orzekający w tej sprawie został dobrany przez przewodniczącego wydziału poza obowiązującą kolejnością.
Dziś ostatnia zaplanowana przez sąd rozprawa procesu Tomasza Arabskiego i czwórki urzędników ekipy Donalda Tuska oskarżonych o zaniedbania przy organizacji wizyt premiera i prezydenta w kwietniu 2010 r. w Katyniu. Sąd zaplanował przesłuchanie ostatniego świadka – oficera 36. specpułku Pawła O.
W składzie, który wyda wyrok, jest przewodniczący wydziału sędzia Wojciech Małek, który wybrał siebie i sędzię Marię Turek poza obowiązującą kolejnością wpływu spraw. Było to niezgodne z obowiązującym wówczas Regulaminem urzędowania sądów powszechnych. Swoją decyzję podjętą w styczniu 2016 r., przed rozpoczęciem procesu, tłumaczył obłożeniem pracą sędziów, którzy zgodnie z regulaminem powinni objąć sprawę.
Sędzia Małek stał się znany, gdy skład sędziowski pod jego przewodnictwem uniewinnił Stanisława Kociołka – byłego wicepremiera PRL oskarżanego o udział w sprowokowaniu krwawej pacyfikacji robotników Trójmiasta w 1970 r.
Skład kończącego się procesu uzupełnia prowadzący sprawę sędzia Hubert Gąsior. Już podczas posiedzenia organizacyjnego w 2016 r. padł wniosek o jego wyłączenie jako nieobiektywnego, skierowany przez jednego z pełnomocników oskarżycieli. Sędzia ten nie odroczył posiedzenia w sytuacji, gdy zmienił się główny pełnomocnik skarżących i z dnia na dzień nie mógł się zapoznać z obszernymi aktami sprawy.
 
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze