Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nasza klasa

Dodano: 17/07/2018 - numer 2078 - 17.07.2018
Gościł niedawno w Łodzi premier Mateusz Morawiecki, jednak na jego spotkaniu z łodzianami nie była obecna prezydent miasta. Byli łódzcy posłowie, przedsiębiorcy, ludzie nauki i kultury, działacze społeczni, ale Hanna Zdanowska się nie pojawiła. Owszem, Zdanowska należy do PO, czyli do tzw. opozycji totalnej, ale jako prezydent Łodzi reprezentować powinna wszystkich łodzian, a nie tylko totalniaków. Na spotkaniu z premierem rządu mogłaby przecież zapytać o ważne według niej sprawy. Jej obecność świadczyłaby o poważnym traktowaniu swych samorządowych obowiązków. Zwłaszcza że w planach rządu Łódź ma być pod wieloma względami traktowana preferencyjnie ze względu na szczególnie dotkliwe skutki „transformacji ustrojowej” w mieście. Głos prezydent miasta byłby ciekawym głosem, a i odpowiedź
     

39%
pozostało do przeczytania: 61%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze