Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Taniec na cześć demonów

Dodano: 30/05/2012 - Numer 220 - 30.05.2012
Ludzie Zachodu nie rozumieją, gdzie przebiega granica między kulturą i kultem. Nie rozumieją, że joga jest techniką religijną oraz że pozycje ciała mogą być duchowymi komunikatami podobnie jak są nimi kształty amuletów. Korzystanie z dorobku obcych kultur może człowieka wzbogacać. Jednak praktykowanie obcych kultów jest mocno kaleczące. Dlatego Europejczycy powinni unikać jogi i większości wschodnich sztuk walki. Beata ćwiczyła tai chi chuan od pół roku. Miała 14 lat, była w katolickim ruchu Światło-Życie. Tai chi to chińska sztuka walki ostatnio przedstawiana ludziom Zachodu jako neutralne ćwiczenia poprawiające samopoczucie i kondycję. Beacie świetnie szło, stała się zaufaną uczennicą trenera. Potrafiła dużo więcej niż większość pozostałych ćwiczących. Któregoś dnia walczyła na treningu
     

12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze