Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Wraca stare

Dodano: 07/08/2019 - numer 2398 - 07.08.2019
fot. Radek Pietruszka/PAP
fot. Radek Pietruszka/PAP
Dziś Lewica ma trzech tenorów – Włodzimierza Czarzastego, Roberta Biedronia i Adriana Zandberga. Jednak za ich plecami na sukces pracują całe struktury dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, które symbolizować może postać Roberta Kwiatkowskiego, prowadzącego niegdyś kampanię wyborczą Aleksandra Kwaśniewskiego.
Afera Rywina zmiotła część polityków ówcześnie rządzącej ekipy z układu SLD. Teraz jednak zaczynają wracać. Włodzimierz Czarzasty właśnie zjednoczył lewicę i jest głównym politycznym rozgrywającym, a wcześniej doprowadził do tego, że w Brukseli znalazł się jego największy wewnętrzny konkurent Leszek Miller. Najnowszym wielkim powrotem jest Robert Kwiatkowski. – Poprowadził do zwycięstwa w wyborach prezydenckich Aleksandra Kwaśniewskiego, poprowadzi i Lewicę w tych wyborach, a także w kolejnych – powiedział szef sztabu Lewicy i lider Wiosny Robert Biedroń.
Robert Kwiatkowski to słynny szef TVP w czasach koalicji SLD-PSL, o której Robert Mazurek pisał, że to „warszawski oddział telewizji białoruskiej”. To nie koniec ciekawych postaci w zapleczu Lewicy. Kolejnym wspierającym jest Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy i prawa ręka Hanny Gronkiewicz-Waltz. „Pierwszy zastępca HGW, który został zwolniony po wybuchu afery reprywatyzacyjnej. Współrządził miastem w czasie szalejącej korupcji i dzikiej reprywatyzacji. Zawsze po stronie możnych tego świata. Ja wolę stać po stronie słabszych. Gdzie dzisiaj stoi lewica? ” – napisał na Twitterze Jan Śpiewak, lewicowy działacz, przewodniczący Wolnego Miasta Warszawa. Jak się okazało, ta opinia zabolała Lewicę. W ciągu 24 godzin Wojciechowicz został wyrzucony. „W odpowiedzi na liczne pytania informuję, że dostałam dziś zapewnienie Zarządu Wiosna, że Pan Wojciechowicz nie współpracuje z Lewicą, nie uzyska poparcia żadnej z partii tworzących Lewicę i nie wystartuje z list KW Lewica” – napisała Sylwia Spurek.
Oczywiście nie tylko Lewica ma problemy. W konflikt z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym popadł przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann. „Departament Postępowań Kontrolnych CBA przeprowadził postępowanie kontrolne dotyczące prawdziwości i prawidłowości oświadczeń o stanie majątkowym, złożonych w latach 2013–2018 przez Sławomira Neumanna, (…). 29 lipca tego roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego złożyli do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zawiadomienie o ewentualnym, możliwym popełnieniu przestępstwa” – poinformowało wczoraj CBA. Oczywiście Sławomir Neumann zaprzecza.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze