Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

„Niezbędnik Inteligenta” i kij

Dodano: 27/10/2011 - Numer 43 - 28.10.2011
Posłowie Palikota pobierają nauki. Przed nimi w końcu epokowe dzieło – wprowadzenie do prawa wszystkich marzeń Michnika o wykorzenionej lewackiej Polsce. Zaplecze intelektualne w postaci choćby zabójcy ks. Popiełuszki zwiera szyki poza Sejmem, a w Warszawie ogłady nabiera cały klub parlamentarny. Z pomocą śpieszą im Urban i Żakowski. Tak, tak, Żakowski. Sam wzór obiektywizmu ze słynącej z niezależności dziennikarskiej „Polityki”. Kogóż to mentor i orędownik nowoczesności wspierał? Być może przyszłych laureatów paszportów „Polityki”. Pana posła, który miał wyrok za bicie bejsbolem. Innego, który morduje zwierzęta na futra. O pośle TW nie wspominam, bo tacy w redakcji „Polityki” budzą z oczywistych względów wyłącznie szacunek. Zdawać by się mogło, że przed dziennikarskim guru ciężki kawałek
     

69%
pozostało do przeczytania: 31%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze