Smoleńsk to sprawa naszej tożsamości

Dodano: 09/07/2014 - Numer 858 - 09.07.2014

Miesięcznica \ Już jutro po raz 51. uczcimy pamięć tych, którzy zginęli w do dziś niewyjaśnionej katastrofie smoleńskiej. – To nasz obowiązek, ale i zaszczyt móc współtworzyć comiesięczne marsze – mówią współorganizatorzy obchodów. Jeżeli o nich zapomnimy, to będziemy tylko, jak to określał marszałek Piłsudski, „zbiorem ludzi czasowo zajmujących dane terytorium”, a nie narodem. Pamięć o tych, którzy zginęli 10 kwietnia pod Smoleńskiem, to sprawa naszej tożsamości – mówi Jan Kasprzyk, prezes Związku Piłsudczyków, który od jesieni 2010 r. co miesiąc prowadzi apele pamięci na Krakowskim Przedmieściu. – Współorganizowanie tych marszów to ogromny zaszczyt – dodaje Kasprzyk. – Dzięki marszom poznałem setki dobrych, inteligentnych ludzi, zarówno profesorów, jak i zwykłych ludzi. Te comiesięczne
     

67%
pozostało do przeczytania: 33%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze