Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Gombrowicz od przodu i tyłu

Dodano: 04/08/2014 - Numer 880 - 04.08.2014
A jednak rząd uległ „rusofobicznym” odruchom opinii publicznej oraz presji „zimnowojennych” kół NATO i odwołał obchody Roku Rosji w Polsce. Jeszcze do dziś trudno jest mi pokonać dysonans poznawczy związany z tym wydarzeniem. Przygotowania szły pełną parą, praktycznie od katastrofy smoleńskiej. Zaplanowano setki imprez i nagle się okazało, że ludzie, którzy na widok Władimira Putina kulili się w fotelu jak myszki, teraz pobrzękują szabelką, nie widząc niczego zdrożnego w odwołaniu Roku Rosji. Nagle wszyscy ci dawni „geopolityczni realiści” odnaleźli się po słusznej stronie barykady i obsobaczają rosyjski imperializm aż miło. Podejrzewam, że robią to nie tyle z własnej woli, ile wskutek zwykłego przesuwania się frontów! W roli „ostatniego rusofila” ostanie się nam tylko Janusz Korwin-Mikke
     

10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze