Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Pamiątki Powstania na śmietnik

Dodano: 20/08/2014 - Numer 893 - 20.08.2014
fot.Krzysztof Sitkowski / Gazeta Polska
fot.Krzysztof Sitkowski / Gazeta Polska
Ta bezcenna pamiątka walk miała trafić na złom, jak wiele śladów historii i dowodów na waleczność miasta. W Muzeum Techniki i Przemysłu NOT na pl. Defilad 1 w Warszawie zobaczyć można dwa fragmenty ostrzelanych przez powstańców rynien budynku PAST-y. Dziś mija 70 lat od wielkiego sukcesu powstańców i przejęcia budynku. Rynna z ponad 20 śladami ostrzałów, odłamków i nieregularnych wyrw zachowała się dzięki niezwykłemu zbiegowi okoliczności. – Fragment rury spustowej wisiał na budynku przez cały okres powojenny, aż do końca lat 90., kiedy rozpoczęto kapitalny remont budynku. Obawiałem się o losy tej pamiątki powstańczych walk. Skontaktowałem się z kierownikiem budowy, który potwierdził moje przypuszczenia: rury miały trafić na złom – mówi „Codziennej” Janusz Sujecki, pracownik Muzeum Techniki i Przemysłu NOT. Sujecki przechował rynny aż do dziś. Kierownik działu wystaw i dokumentacji muzeum Piotr Zarzycki był pomysłodawcą pokazania eksponatu szerszemu odbiorcy. Dyrektor muzeum Edward Malak postanowił 1 sierpnia tego roku wystawić eksponat w holu muzeum, na wprost wejścia. Dzięki temu jest publicznie dostępny; aby zobaczyć rynny, nie trzeba kupować biletu. Obok dwóch fragmentów rynien umieszczone jest zdjęcie Eugeniusza Lokajskiego, fotografa wojennego i kronikarza powstańczego. Widać na nim budynek PAST-y podczas walk z prezentowanym fragmentem rury spustowej. Ocynkowana rura ma 110 lat i jest świetnie zachowana. Gmach Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej przy ul. Zielnej 39, zwany popularnie PAST-ą, został oddany do użytku w 1908 r. Był wtedy najwyższym budynkiem mieszkalnym w Europie. Jednak jego niższa część, z adresem Zielna 37, została oddana nieco wcześniej, dokładnie 40 lat przed wybuchem Powstania Warszawskiego. To na niej była zamontowana ocalała rura spustowa. W czasie Powstania Warszawskiego walka powstańców o przejęcie budynku toczyła się blisko trzy tygodnie, od 2 do 20 sierpnia. Mimo dużego zaangażowania Niemców w obronę placówki powstańcy zdobyli PAST-ę wraz z otaczającym ją terenem Śródmieścia Północnego. Placówka pozostała w rękach warszawiaków aż do dnia kapitulacji. To piękna karta Powstania, uznana za jeden z największych sukcesów militarnych powstańców. W 2003 r. na dachu budynku ustawiono znak Polski Walczącej. Janusz Sujecki, który ocalił tę pamiątkę z Powstania, zwraca uwagę na problem niszczejących i niechcianych pamiątek. – One po prostu znikają! – alarmuje. – W 2007 r. wyburzono gmach Dworca Pocztowego przy ul. Chmielnej 75, zwanego Żelazną Twierdzą, zdobytego przez powstańców 3 sierpnia 1944 r. i utrzymanego do końca Powstania. W 2010 r. rozebrano fabrykę Kamlera przy ul. Dzielnej 72 [w pierwszych dniach Powstania w budynku mieściła się kwatera Komendy Głównej AK i delegata rządu londyńskiego] – wymienia Sujecki.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze