Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bezkarność jako dowód NIEWINNOŚCI

Dodano: 15/12/2011 - Numer 83 - 16.12.2011
Po ponad dwudziestu latach zamiast orzeczenia w procesie sprawców zbrodni na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. mamy apele (jak choćby ten niedawny Lecha Wałęsy) o amnestię dla oskarżonych. Pomijając fakt, że amnestią można objąć tylko prawomocnie skazanych, a Jaruzelski i inni oskarżeni do tej pory nie usłyszeli wyroku, apel Wałęsy to kolejny akt farsy, która trwa od lat, a której zrozumienie więcej nam mówi o tym, czym jest Polska po Okrągłym Stole, niż wiele politologicznych analiz. W związku z dzisiejszą rocznicą warto się nad tym problemem zastanowić. Gdy przygotowywałem kiedyś program o zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki, w felietonie filmowym użyłem stwierdzenia, że mocodawcy tej zbrodni nigdy nie zostali ukarani. Tekst lektora ilustrowany był ujęciami Czesława Kiszczaka. Podczas
     

16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze