Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

NIK zbada, przez kogo mogliśmy stracić miliardy

Dodano: 06/10/2014 - Numer 933 - 06.10.2014
fot.Igor Smirnow/ Gazeta Polska
fot.Igor Smirnow/ Gazeta Polska
– To na pewno musi być przedmiotem zainteresowania Najwyższej Izby Kontroli – tak o zamieszaniu wokół ustawy o rajach podatkowych wypowiedział się prezes NIK u Krzysztof Kwiatkowski. Ponieważ Rządowe Centrum Legislacji nie wydrukowało dokumentu na czas, skarb państwa może stracić 3,3 mld zł. Aby ratować sytuację, Sejm ponownie uchwali ustawę, skracając jej vacatio legis. Dziś ponownie trafi do Sejmu ustawa, która ma ukrócić wyprowadzanie zysków za granicę poprzez nałożenie 19-procentowego podatku na dochody spółek zagranicznych kontrolowanych przez polskie firmy. Aby dokument mógł wejść w życie od 1 stycznia 2015 r. – jak planował resort finansów – powinien być opublikowany w Dzienniku Ustaw przed końcem września. Rządowe Centrum Legislacji, odpowiedzialne za terminową publikację, spóźniło się jednak kilka dni, co w świetle przepisów opóźnia obowiązywanie ustawy o rok. W rezultacie budżet państwa może stracić 3,3 mld zł. Prezes Krzysztof Kwiatkowski ma nadzieję, że kierowana przez niego Najwyższa Izba Kontroli będzie miała „możliwość sprawdzenia, skąd mogą wynikać opóźnienia w drukowaniu dzienników urzędowych”. Jego zdaniem takim opóźnieniom warto dokładniej się przyjrzeć, tym bardziej że „drukowanie to jest umowne”, bo polega na zamieszczeniu stosownych przepisów w internetowym wydaniu Dziennika Ustaw. – Szczególnie, jeżeli w tym konkretnym wypadku dziennikarze wręcz mówią o ogromnych konsekwencjach finansowych tego typu zaniechania. To na pewno musi być przedmiotem zainteresowania Najwyższej Izby Kontroli – twierdzi Kwiatkowski. Rządowe Centrum Legislacji w specjalnie wydanym oświadczeniu wyjaśnia, że ustawa o rajach podatkowych „została opublikowana w standardowym trybie, bez celowego opóźniania jej ogłoszenia. W przypadku przekazania informacji o konieczności publikacji jej do końca września możliwe było przyspieszenie tego procesu”. Maciej Berek, prezes RCL u, pytany o przyczynę opóźnienia publikacji ustawy zapewnia, że był to błąd systemu, bo żaden z jego pracowników nie zawinił w tej sprawie. – Ze swojej strony mogę powiedzieć, że zabrakło wymiany informacji między RCL em a ministerstwem. Szczególnie o terminie, w którym publikacja musi wejść w życie – twierdzi Berek. Aby uratować sytuację, ustawę trzeba uchwalić ponownie. Dziś do Sejmu trafi poselski projekt zmieniający jej vacatio legis, czyli okres między publikacją aktu prawnego a jego wejściem w życie. Dzięki temu nowe przepisy będą mogły zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2015 r. – Ta data będzie wyraźnie podana. Ufam, że do 30 listopada ustawa zostanie przyjęta przez Sejm, podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw – powiedział minister finansów Mateusz Szczurek. W przeciwnym razie budżet państwa straci 3,3 mld zł z potencjalnego podatku od spółek za 2015 r. (RMF FM, TVN24)
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze