Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Służalstwo kamuflowane

Dodano: 18/10/2014 - Numer 944 - 18.10.2014
W debacie o rosyjskiej agenturze ważne jest, by rozróżniać agenturę wpływu i agenturę tradycyjną. Ta ostatnia jest nieliczna – i nie musi być duża. Wystarczy, że kluczowe z punktu widzenia polskiej państwowości sektory są pod kontrolą rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego i FSB. W tych obszarach nie dzieje się nic, o czym Moskwa by nie wiedziała – Kreml jest kontrolerem politycznego życia Polski. Z kolei rosyjska agentura wpływu jest u nas potężna – narzuca obowiązujący styl analizowania sytuacji politycznej tym, którzy do niej nie należą. Każdy, kto chciałby funkcjonować zawodowo w przestrzeni publicznej, wie, że raczej nie zrobi kariery, jeśli będzie mówił coś, z czego Rosja nie byłaby zadowolona. To, co obserwujemy teraz w sprawie szpiegów, to kolejna operacja medialna, której
     

64%
pozostało do przeczytania: 36%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze