Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Siedział niesłusznie!

Dodano: 10/09/2011 - Numer 2 - 10.09.2011
Policja bezprawnie zatrzymała dziennikarza „Gazety Polskiej” Filipa Rdesińskiego – uznał warszawski sąd. Mimo to prokuratura nie chce ścigać funkcjonariuszy. Dziennikarz został zatrzymany po demonstracji 9 kwietnia przed ambasadą Rosji w Warszawie, pod którą zgromadził się wielotysięczny tłum i gdzie Rdesiński spalił kukłę Władimira Putina. Dziennikarz wracał tramwajem do domu i wtedy dwóch tajniaków kazało mu wysiąść. Przewieziony radiowozem na komisariat, czekał kilka godzin na przesłuchanie. Wypuszczono go po osobistej interwencji senatora Zbigniewa Romaszewskiego (PiS) i proteście osób, które tłumnie przybyły w nocy na posterunek. Policja chciała oskarżyć Rdesińskiego o zakłócanie porządku i nieostrożne posługiwanie się ogniem. Dziennikarz zaskarżył sposób, w jaki obeszli się z nim
     

58%
pozostało do przeczytania: 42%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze