Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zemsta WSI zza grobu

Dodano: 07/08/2015 - Numer 1186 - 07.08.2015
WYROK \ Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że „Gazeta Polska” miała prawo ujawnić w 2006 r. informacje na temat tajnej współpracy sekretarza programowego TVN u Milana Suboticia z WSI. Dziennikarze mają jednak przeprosić Suboticia za stwierdzenie, że współpraca miała miejsce po 1993 r. – To zemsta zza grobu WSI – ocenia Tomasz Sakiewicz. Mimo że autorzy artykułu w „GP” Tomasz Sakiewicz i Katarzyna Gójska-Hejke już półtora roku temu wygrali proces wytoczony im przez Milana Suboticia, wczoraj sędziowie instancji odwoławczej uznali, że tygodnik nie powinien pisać o jego współpracy z WSI po 1993 r. Sprawa ma swój początek w 2006 r., gdy ówczesny wicedyrektor programowy TVN-u wytoczył proces dziennikarzom „Gazety Polskiej” po jej publikacji „WSI na wizji”. Tekst ukazał się po prowokacji dokonanej przez dziennikarzy TVN-u wobec polityków PiS u przy wykorzystaniu poseł Samoobrony Renaty Beger. Prowokacja miała wykazać rzekomą korupcję polityczną, do jakiej miało dochodzić pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Tekst przytaczał ustalenia raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych, z których wynikało zarejestrowanie Suboticia jako TW o ps. Milan. W styczniu 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew dziennikarza jako całkowicie bezzasadny. Podkreślił, że gazeta miała prawo do publikacji opartej na raporcie z weryfikacji WSI. Wyrok stwierdzał, że dziennikarzy upoważniało do tego istnienie tego dokumentu urzędowego i zawarte w nim informacje. Subotić odwołał się od tego orzeczenia. W czwartek Sąd Apelacyjny zmienił w jednym punkcie rozstrzygnięcie sądu I instancji. Uznał, wbrew SO, że gazeta pisząc o związkach Suboticia z tajnymi służbami nie powinna zamieszczać stwierdzenia, że tajna współpraca miała mieć miejsce po 1993 r. Sędziowie Maciej Kowalski, Ewa Stefańska i Grażyna Kramarska orzekli, że autorzy artykułu mają przeprosić dziennikarza na łamach „Rzeczpospolitej” i „Gazety Wyborczej”. Sąd Apelacyjny nie podzielił innych zarzutów Suboticia do artykułu ani zasądzenia na jego rzecz 20 tys. zł. – Decyzja sądu jest niezrozumiała. Z jednej strony pozwala stwierdzić, że Milan Subotić współpracował z WSI, a z drugiej strony nakazuje go przeprosić za podanie informacji, że miało to miejsce od 1993 r. Za szczegół niemający wpływu na to, czy jego dobra zostały naruszone, czy nie. W efekcie mamy publikować bardzo kosztowne przeprosiny. Oceniam to jako zemstę WSI zza grobu – mówił po wyroku Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GP” i „Codziennej”.
     

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów gpcodziennie.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gpcodziennie.pl

W tym numerze